Ta strona internetowa używa plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i funkcjonalnych. Mechanizm cookies można wyłączyć w dowolnym momencie, poprzez zmianę ustawień przeglądarki. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisywane w pamięci urządzenia. Więcej informacji na ten temat znajduje się w naszej Polityce Prywatności.
Najbardziej agresywne fundusze inwestycyjne, czyli SRRI na 7
|Od Kupfundusz.pl |
Szacowany czas czytania artykułu: 3 minuty
Funduszy inwestycyjnych z najwyższym ryzykiem mierzonym wskaźnikiem SRRI na poziomie 7 jest niewiele, są specyficzne i zdecydowanie nie dla wszystkich.
Przypomnijmy najważniejsze kwestie: 1. SRRI jest wykorzystywany w dokumencie KIID, który musi mieć każdy fundusz inwestycyjny otwarty FIO. Znajdziesz go na pierwszej z dwóch stron. 2. SRRI może przyjmować wartości od 1 do 7. Jedynkę mają fundusze inwestycyjne o historycznie najmniejszych wahaniach notowań jednostki uczestnictwa (np. niektóre fundusze obligacji skarbowych). Siódemka z kolei oznacza najbardziej agresywne fundusze inwestycyjne. Takie, których jednostki mocno się wahają – jednego roku mogą być najlepsze, a następnego znaleźć się na dole zestawienia. 3. SRRI bazuje na historycznych stopach zwrotu. To oznacza, że nie można ślepo wierzyć w to, że dany fundusz zawsze będzie zawsze na „3” lub zawsze na „7”. Seria niespodziewanych wydarzeń rynkowych czy zmiana polityki inwestycyjnej funduszu – wszystko może mieć wpływ na zmianę oceny ryzyka SRRI.
Na Platformie KupFundusz.pl możesz szybko wyfiltrować fundusze o zadanym ryzyku SRRI z poziomu listy funduszy. Przyjrzyjmy się zatem tym z "siódemką”:
Obecnie (grudzień 2018) są tylko dwa fundusze o najwyższym ryzyku w skali SRRI. To nieco ponad 1% wszystkich funduszy inwestycyjnych dostępnych na Platformie. Przy okazji warto zwrócić uwagę, że najwięcej na KupFundusz.pl jest funduszy inwestycyjnych z ryzykiem na „5”, typowym poziomem dla wielu funduszy akcji polskich czy zagranicznych.
Dwa wyjątkowe fundusze Przyjrzyjmy się zatem dwóm „rodzynkom” w ofercie. PKO Akcji Rynku Złota, jak sama nazwa wskazuje, to fundusz akcji. Jego środki lokowane są w akcjach spółek z branży wydobycia i przetwórstwa metali szlachetnych, w tym przede wszystkim złota. Potrafi dostarczać świetne wyniki w momencie dobrej koniunktury na rynku złota, ale i notować istotne spadki, gdy apetyt na kruszec, a więc i zyski spółek w jego portfelu maleją. Tygodniowe stopy zwrotu PKO Akcji Rynku Złota – używane do obliczenia wskaźnika SRRI – w przeszłości mocno się wahały od +6,7% do nawet -7,3%.
Na tle drugiego z tych funduszy inwestycyjnych nie robi to jednak dużego wrażenia. Tygodniowe stopy zwrotu QUERCUS lev wahały się dotychczas od +13,2% do -10,1%. Jest to jednak nieodłączny element jego specyfiki. To jedyny fundusz inwestycyjny otwarty tego typu na polskim rynku. Dzięki zastosowaniu dźwigni finansowej ma on odzwierciedlać dwukrotność zmiany indeksu WIG20. Tak więc, gdy polska giełda była liderem wzrostów w 2017 roku QUERCUS levwypracował stopę zwrotu na poziomie aż +53,8%. I vice versa, gdy polska giełda w 2015 roku była czerwoną latarnią na świecie, strata funduszu wyniosła -38,3%.
Jak widać, fundusze na „7” w skali SRRI nie są dla inwestorów o słabych nerwach. Potencjalnie mogą być dopalaczem wyniku całego portfela, ale gdy obchodzi się z nimi nieumiejętnie, mogą być źródłem istotnych strat.
Rozpocznij dyskusję
Komentarze (0)