|ABC Inwestowania | Szacowany czas czytania artykułu: 4 minut
Jedną z obaw przed inwestowaniem w funduszach inwestycyjnych może być obawa o bezpieczeństwo powierzonych pieniędzy. Prawda jest jednak taka, że fundusze inwestycyjne są zabezpieczone nawet lepiej niż w banku. Konstrukcja prawna zwłaszcza funduszy inwestycyjnych otwartych (FIO), ma w jak największym stopniu zabezpieczyć interesy uczestników. Ma no to wpływ szereg czynników.
W tym artykule odpowiemy na pytanie: Czy fundusze inwestycyjne są bezpieczne?
Każdy fundusz podlega kontroli ze strony Komisji Nadzoru Finansowego.
Do powołania funduszu inwestycyjnego otwartego potrzebna jest zgoda Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). KNF sprawdza, czy zaproponowane przez towarzystwo funduszy inwestycyjnych (TFI) warunki utworzenia funduszu otwartego są zgodne z przepisami. Analizuje np. poprawność statutu, w którym zapisane są m.in. zasady działania, organizacja, a także prawa i obowiązki uczestników. Sprawdza nawet, czy sama nazwa funduszu nie będzie wprowadzać klientów w błąd.
Fundusz inwestycyjny otwarty oraz fundusz inwestycyjny zamknięty posiadają osobowość prawną. Wyodrębnienie funduszu inwestycyjnego jako oddzielnego podmiotu o własnym majątku ma na celu całkowite uniezależnienie go od TFI, które powołało je do życia. Oznacza to, że w przypadku jakichkolwiek problemów, w tym ewentualnego bankructwa firmy zarządzającej, pieniądze uczestników funduszy nie wchodzą do masy upadłościowej towarzystwa, czyli są bezpieczne i de facto należą do nich.
Takiego zabezpieczenia nie ma nawet w banku. Tam, wpłacając pieniądze na rachunek, czy na lokatę powiększamy majątek instytucji i w przypadku jej bankructwa możemy jedynie liczyć na zwrot oszczędności z masy upadłościowej lub zwrot równowartości 100 tys. euro z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.
Depozytariusz wykonuje obowiązki zawarte w ustawie o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi. Każdy fundusz inwestycyjny ma jednego depozytariusza.
Rolę depozytariusza najczęściej pełni bank, choć może być nim również Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych lub instytucja kredytowa. Umowę o wykonywanie funkcji depozytariusza funduszu inwestycyjnego zamkniętego TFI może zawrzeć także z firmą inwestycyjną (uprawnioną do wykonywania czynności, o których mowa w art. 69 działalność maklerska ust. 4 pkt 1 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi).
Nie należy mylić roli depozytariusza funduszu z rolą banku, który przechowuje pieniądze klientów np. na lokatach. Tu również aktywa funduszu nie są częścią majątku depozytariusza, więc środki nie są zagrożone jego ewentualną upadłością.
Zadaniem depozytariusza jest czuwanie nad bezpieczeństwem instrumentów finansowych klientów danego funduszu. Ponosi odpowiedzialność za ich ewentualne utracenie. Ponadto depozytariusz pełni również rolę nadzorczą. Działając w imieniu uczestników, kontroluje, czy zasady określone w statucie funduszu są faktycznie przestrzegane. Jeśli wykryje jakiekolwiek nieprawidłowości, ma obowiązek powiadomić KNF o nieprawidłowościach. W konsekwencji, na towarzystwa funduszy inwestycyjnych mogą zostać nałożone kary finansowe lub nawet może zostać cofnięta zgoda na zarządzanie funduszem.
Nad depozytariuszami nadzór prowadzi KNF. Depozytariusze mają szereg obowiązków informacyjnych wobec KNF, np. muszą weryfikować zgodność działania z ograniczeniami limitowymi. Zgodnie z ustawą, za zaniechania czy nienależyte wykonanie określonych obowiązków depozytariusz odpowiada prawnie.
Aktywa funduszy inwestycyjnych są zabezpieczone w przypadku upadłości banku depozytariusza. Przechowywane przez depozytariusza aktywa funduszu nie mogą być przedmiotem egzekucji kierowanej przeciwko depozytariuszowi. Nie wchodzą też do masy upadłości depozytariusza, czyli nie mogą być objęte postępowaniem restrukturyzacyjnym.
Fundusze inwestycyjne otwarte (FIOlub SFIO) muszą zapewnić całkowity, ciągły dostęp do środków zgromadzonych na rejestrach uczestników. W związku z tym, składnikami portfela mogą być tylko instrumenty notowane na regulowanych rynkach o odpowiedniej płynności.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że przed rozpoczęciem zarządzania, do funduszu otwartego musi w drodze zapisów wpłynąć co najmniej 4 mln zł. Praktyka rynkowa pokazuje, że zazwyczaj firma zarządzająca pokrywa tę kwotę sama.
Odrębna osobowość prawna, podwójna kontrola (depozytariusz i KNF) i ciągły dostęp do środków, to tylko niektóre czynniki, które wpływają na bezpieczeństwo naszych oszczędności. Warto pamiętać, że firma zarządzająca ma ponadto obowiązek publikowania wszelkich istotnych informacji mających wpływ na działanie funduszy np. dotyczących kosztów, wyników, czy składników portfela. Szczegóły znajdziemy w publikowanych co pół roku sprawozdaniach finansowych.
Decydując się na inwestycję w jednostki uczestnictwa funduszy inwestycyjnych, ponosimy natomiast ryzyko inwestycyjne.
Zobacz także: Fundusz inwestycyjny - co to jest i w jaki sposób działa?
Sesja wygaśnie za:
Rozpocznij dyskusję
Komentarze (0)