|Z Rynku | Szacowany czas czytania artykułu: 2 minuty
Grudzień charakteryzował się kontynuacją pozytywnych trendów z poprzednich miesięcy pod względem performance’u indeksów giełdowych. Można zatem śmiało powiedzieć, że Mikołaj sypał prezentami przez cały ostatni miesiąc jakże turbulentnego 2020 roku. Gdybyśmy mogli teraz cofnąć się w czasie do końca pierwszego kwartału bieżącego roku, z pewnością mało kto uwierzyłby w takie zachowanie giełd w roku, w którym spora część światowej gospodarki weszła w fazę lockdownowego schłodzenia.
Grudzień obfitował również w pozytywne rozstrzygnięcia na szczepionkowym froncie walki z pandemią COVID-19. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) oraz Europejska Agencja Leków zatwierdziły użycie szczepionki firm Pfizer/BioNTech, w ślad za czym z końcem grudnia ruszyły szczepienia po obu stronach Atlantyku. Wraz z postępującym procesem szczepień, rosną nadzieje wszystkich uczestników rynków finansowych na normalizację życia społecznego oraz gospodarczego w poszczególnych zakątach świata. Wobec powyższego, ponownie coraz głośniejsza staje się polemika pt: „growth” vs. „value”. W tym miejscu chcielibyśmy kolejny raz Państwa przestrzec przed takim binarnym tokiem myślenia, gdyż naszym zdaniem obie strategie inwestycyjne mogą ze sobą z sukcesem koegzystować, co pokazują chociażby ostanie miesiące.
Koniec roku jest momentem, w którym wiele osób dokonuje podsumowań swoich dotychczasowych osiągnięć na płaszczyźnie zawodowej czy osobistej. Nie inaczej jest również w kontekście portfela inwestycyjnego. W obliczu silnego zachowania wybranych sektorów w 2020 roku, coraz głośniej mówi się o realizacji sowitych zysków, domniemanym braku perspektyw do dalszych wzrostów zwłaszcza w segmencie „growth” czy powracającej jak bumerang dyskusji „growth” vs. „value”. Jeśli chodzi o nasze „view” na 2021 rok, niebawem podzielimy się z Państwem naszymi przemyśleniami na ten temat, zwłaszcza w kontekście innowacyjnych spółek wzrostowych. Już teraz gorąco zapraszam do lektury tego materiału. W tym miejscu pozwolimy sobie kolejny raz podkreślić istotę naszego aktywnego podejścia do inwestycji. Rozważania inwestycyjne bazujące na agregatach (indeksy, sektory itp) są obarczone ogromnym błędem (chociażby ze względu na istotną polaryzację w ramach poszczególnych segmentów) i bardzo często prowadzą do niewłaściwych decyzji inwestycyjnych. Kluczem do sukcesu w aktywnym podejściu do zarządzania, którego wyznawcami jesteśmy, jest selekcja bazująca na fundamentalnych danych (podejście bottom-up).
Po miesiącu informacyjnej posuchy ze strony spółek, zbliżamy się wielkimi krokami do okresu raportowania wyników finansowych za ostatni kwartał 2020 roku (pierwsze wyniki z sektora finansowego spłyną do nas już 15tego stycznia). Jak zwykle będzie to dla nas okres wytężonej pracy analitycznej, w czasie którego dokonamy weryfikacji poszczególnych pozycji w portfelach naszych funduszy inwestycyjnych.
Bartosz Szymański
Zarządzający Skarbiec TFI
Sesja wygaśnie za:
Rozpocznij dyskusję
Komentarze (0)