Sell in May and go away – ile prawdy kryje w sobie powiedzeniu wilków z Wall Street?

Sell in May and go away, czyli dosłownie tłumacząc „sprzedaj w maju i wyjedź” to jedno z najbardziej znanych powiedzeń inwestorów. Rozwinięcie tej maksymy zakłada powrót na rynek po St. Leger’s Day – wyścigu konnym, który najczęściej odbywa się pod koniec września.

Skąd to powiedzenie? Lata temu zaobserwowano, że miesiące letnie sprzyjają mniejszemu zainteresowaniu inwestorów rynkiem, co może niekorzystnie wpływać na stopy zwrotu. Przyjęło się więc, że warto zrobić sobie urlop od giełdy właśnie w okresie maj- październik. Czy tak jest rzeczywiście? Poniżej prezentujemy zestawienie stóp zwrotu dla kluczowych giełd w okresie 30.04 – 31.10 w latach 2010-2020.

Analizując powyższe dane trudno jednoznacznie stwierdzić, że okres maj-październik dla inwestorów jest niekorzystny. Niejednokrotnie w tym czasie można było odnotować solidne stopy zwrotu. Straty również się zdarzały, ale duża zmienność jest na stałe wpisana w charakterystykę rynków akcyjnych.

Ciepłe miesiące nie muszą kojarzyć się nam z urlopem również dla naszych inwestycji. W powiedzeniu „sell in May and go away” więcej z miejskiej legendy niż z zasady, którą warto się kierować na rynku. Niemniej jednak warto na bieżąco śledzić stan inwestycji, by móc w porę reagować – czy to przez jej zakończenie, czy też zamieniając jednostki uczestnictwa jednego subfunduszu na jednostki innego – odpowiednio bardziej lub mniej ryzykownego.

Zespół KupFundusz.pl

Podziel się na: